Podziękowanie i życzenia mądrości 2015

Strona główna/Przywództwo, Rozwój Biznesu/Podziękowanie i życzenia mądrości 2015

Idzie koniec roku i Święta Bożego Narodzenia. Chcę
podziękować Ci za to, że jesteś moim Czytelnikiem
i Klientem.

Za nami kolejny rekordowy rok. Przed nami kolejna
wojna światowa i być może największy światowy
kryzys gospodarczy wszech czasów.

Jak sobie poradzić z nadchodzącymi wyzwaniami
i w Święta spokojnie spędzić czas z rodziną?

Pomimo licznych błędów, nieudanych projektów
i inwestycji – moja firma nigdy nie była w tak
dobrej sytuacji. To wszystko dzięki temu, czego
nie zrealizuję dziś za pomocą technologii.

W te święta pomyśl… o myśleniu.

Myślenie boli. Wymaga aktywowania inteligencji. Ta
znajduje się w korze mózgowej, której nie używamy
bezwiednie, jak instynktów, lecz świadomie.
Kosztuje ona najwięcej wysiłku!

Profesor Linda Gottfredson opisuje inteligencję
jako „bardzo ogólną zdolność umysłową, która
między innymi wiąże się z umiejętnością:
– rozumowania,
– planowania,
– rozwiązywania problemów,
– myślenia abstrakcyjnego,
– pojmowania skomplikowanych idei,
– szybkiego uczenia się
– i wyciągania wniosków z doświadczenia”.

Do dzisiaj nie udało się stworzyć sztucznej
inteligencji (AI) lepszej od człowieka, choć
czeka nas to w najbliższych dziesięcioleciach.

Tak, biznesmeni i naukowcy zgodnie przewidują, że
spełnią się przepowiednie rodem z filmów sci-fi.

Obecnie istnieją tylko sztuczne inteligencje o
zastosowaniach szczegółowych. Np. program, który
wygrywa w szachy z mistrzem świata, albo nawigacja
obliczająca najlepszą trasę dojazdu. Używasz
takich programów codziennie.

Mózg nadal pozostaje najcudowniejszym, najbardziej
skomplikowanym i nierozpoznanym obiektem we
wszechświecie. Posiada zdolność obliczeniową 10
kwadrylionów obliczeń na sekundę (10^16 cps)
zużywając przy tym tylko 20 Watów!

Sposób działania ludzkiego mózgu jest kolejnym
potencjalnym dowodem na istnienie (i mądrość)
Stwórcy.

To, co daje Ci przewagę nad konkurencją i
maszynami w tym zabieganym świecie, to właśnie
jego główna zdolność: umiejętność rozumowania.

Nie mylmy tego z umiejętnością wykonywania pracy.
Każdy komputer i robot potrafi ją wykonać lepiej,
szybciej i taniej od Ciebie. Poszczególne zawody
odchodzą w niepamięć, przejmowane przez maszyny
już od dziesięcioleci.

Nie zajmujesz się rozumowaniem, długotrwałym
rozwiązywaniem problemów, ani podejmowaniem
decyzji strategicznych, gdy realizujesz zlecenia,
gasisz pożary czy sprawdzasz pocztę.

Rozumowaniem zajmujesz się, gdy umysł opróżniasz,
a nie napełniasz. Gdy jesteś w pustce. Gdy szukasz
próżni. Ona właśnie zapełnia się myślą twórczą.

Inspiracją. Weną. Pasją. Wizją.

W te Święta Bożego Narodzenia zachęcam Cię, abyś
poszukał dla siebie przestrzeni twórczej. Aby
narodziła się w Tobie Mądrość…

Mark Zuckerberg, kiedyś szczeniak, który rozwinął
Facebooka, nie ma majątku 41 mld $ dlatego, że
ciężej od nas pracuje. Ma tylko 24h na dobę.

Nie utrzymałby się na stanowisku prezesa jednej
z największych spółek giełdowych mając zaledwie
31 lat, gdyby nie podejmował trafnych decyzji
biznesowych.

Podobnie było ze Stevem Jobsem – kiedyś
najbogatszym młodym CEO – i wieloma innymi.

Podejmowanie decyzji biznesowych to właśnie
umiejętność myślenia strategicznego.

Skąd zatem wziąć mądrość decydowania?
I jaki jest związek Mądrości z Bogiem?

Praktyka pokazuje, że decyzje strategiczne
potrafią podejmować zarówno osoby wierzące, jak
i niewierzące, lub wierzące inaczej, co widać po
triumfach Tima Cooka.

Ba! Od czasów biblijnych największymi władcami
tego świata byli bezbożnicy, zabójcy, poganie,
cudzołożnicy.

W Starym Testamencie czytasz, jak Izrael, wybrany
jako maleńki naród i osadzony pomiędzy wielkimi
Egipcjanami, Persami, Rzymianami, Babilończykami,
nigdy ich nie przerósł… ale… wszystkich przetrwał!

Czyżby to wskazywało na różnicę między mądrością
Bożą, nastawioną najbardziej długofalowo, bo na
wieczność, a mądrością świata, nastawioną na
szybką gratyfikację?

Biblia podaje też przykład dwóch władców Izraela,
którzy zbudowali imperium. To Dawid i Salomon.

Ojciec i Syn. Sprawiedliwy i upadły.

Ten pierwszy miał pod górkę. Za jego przyczyną
umocniło się młode państwo, a musiał budować
niemal od zera. Całe jego życie było walką.

Ten drugi zadziwił świat i zbudował – na
fundamencie potężnego ojca – prawdziwe imperium.
Do niego zjeżdżały narody, dziwiąc się jego
mądrością (patrz Królowa Saby: Bilkis-Makeda).

Na koniec niestety z własnej woli upadł,
sprzeniewierzając się Bogu, wybierając uciechy
tego świata. Od tego momentu rozpoczęła się
stopniowa degrengolada Izraela.

Jak widać, można mieć mądrość, a mimo to zdradzić
ją i podejmować złe decyzje. Poza mądrością
potrzebny jest jeszcze charakter. Dawid miał
jedno i drugie, Salomon już nie.

Mądrość się zdobywa, charakter kształtuje.

Można te umiejętności zasadzić w dwóch miejscach:
na własnym polu – lub na glebie łaski Bożej.

Jedno i drugie może zadziałać, jak pokazuje
praktyka, o czym wspomniałem. To drugie przynosi
jednak inne owoce, co zaraz zobaczysz.

Salomon obejmując tron zasłynął modlitwą
o mądrość, którą zobaczysz w Piśmie Świętym
w dwóch miejscach. W te Święta życzę Ci, abyś
odnalazł(a) tę modlitwę i użył(a) jej!

(Podpowiedź: użyj Google).

Warto bowiem wiedzieć, że Pismo obiecuje: komu
brakuje mądrości, niech się o nią modli, a ją
otrzyma (Jakuba 1:5). Bardzo konkretna obietnica!

Co ciekawe, Stary Testament personifikuje mądrość.
Autorzy ST nie wiedzieli jeszcze o Trójcy Świętej,
ale mieli już intuicję, że Mądrość… jest Osobą!
(Patrz księgi mądrościowe ST).

W Nowym Testamencie mądrość nie jest już
przedstawiana jako osoba, lecz dar. Czyj?

Ducha Świętego.

To oznacza, że mądrość jest emanacją Ducha Św.
i przez to była z Nim utożsamiana. Tak jak wygląd
człowieka może być utożsamiony z jego Istotą.

O Jezusie też mówi się, że był Mądrością wcieloną.
To znaczy: co zostało wcielone w ciele Chrystusa?

Ciało jest siedliskiem ducha, a duchem Chrystusa
mógł być wyłącznie Duch Święty. Widzisz więc, że
Mądrość jest esencją Chrystusa: Duchem Świętym.

W Ewangelii Jana przeczytasz, że Jezus jest
światłem. Faktycznie Mądrość jest światłem.
Mądrość rozświetla mroki umysłu (rozum) i serca
(charakter). To dwie z trzech władzy człowieka.

Twoja trzecia władza – wolna wola – z ich pomocą
podejmuje decyzję: chcesz coś zrobić – lub nie.

Dlatego też biznes i wolna inicjatywa jest
najlepszym polem doświadczalnym dla mądrości.
Nie ma lepszych rekolekcji niż biznes.

Dlatego Bóg uczynił nas wolnymi i nie wprowadził
przy stworzeniu świata ani ZUSu, ani emerytur, ani
innych wynalazków myśli socjalistycznej.

Nie były one potrzebne, by żyć i wzrastać
w odpowiedzialności za siebie i innych.

Dlaczego? W biznesie bezustannie jestem sprawdzany
i uczę się: czy dobrze rozumuję (wnioskuję,
planuję, decyduję), czy mam charakter (siłę,
konsekwencję, etykę pracy) i czy mam silną
wolę (motywację: czy naprawdę chcę).

Biznes jest pustynią eremity naszych czasów.

Zobacz, że prowadząc biznes do zwycięstwa,
zbliżasz się do mądrości. Zbliżając się do
mądrości, zbliżasz się do Ducha, który jest
esencją Chrystusa. Tak napełniasz się Jego darami:
– umiejętnością rozumowania,
– umiejętnością dawania rady,
– umiejętnością podejmowania decyzji,
– męstwem i odwagą – i pozostałymi.

A z nich wyrasta jeden owoc (Galatów 5, 22-23):
– miłość (bo już rozumiesz, że gdy wszyscy dają,
wszystko rozkwita),
– radość (bo miłość, która się nie raduje
z dawania, nie jest miłością),
– pokój (bo radość, która nie ma pokoju lecz
strach, nie jest radością),

Stąd widzisz, że strach jest przeciwieństwem
miłości, a “miłość wypiera strach” (św. Jan).

Dodatkowo Twój owoc zakwita jako cierpliwość,
uprzejmość, dobroć i łagodność (to konsekwencje
miłości).

Ich konsekwencjami natomiast są:
– wierność (zarówno sprawie, jak i osobie),
– opanowanie (zarówno wobec osoby, jak i rzeczy).

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Ci raz
jeszcze, byś wzorem młodego Salomona zbliżył(a)
się do mądrości i o nią modlił(a), aby wyrosła
w Tobie miłość, radość i pokój – wraz z ich
dobrymi konsekwencjami. Zachowaj przy tym
charakter, tak jak Dawid.

Niech Ci Bóg błogosławi!

About the Author:

Od 2005 roku prowadzi przedsiębiorców do lepszej jakości życia. Pomaga podwoić dochody i podwoić liczbę godzin wolnego czasu poprzez organizację firmy i innowacje w modelu biznesowym. Założyciel Akademii Biznesu Piotra Michalaka. Przeczytaj więcej o historii Piotra.

31 komentarzy

  1. Danuta 6 stycznia 2016 w 11:53 - Odpowiedz

    Bardzo dziękuję za Twoje życzenia. Również dla Ciebie i Twoich najbliższych w tym Nowym Roku 2016 niech wszystko prowadzi do szczęścia.

  2. Weronika 3 stycznia 2016 w 01:24 - Odpowiedz

    Dziękuję za życzenia!
    Błogosławieństwa Bożego na cały rok 2016 dla Ciebie Piotrze i wszystkich Twoich bliskich! 🙂

  3. Łukasz 31 grudnia 2015 w 15:30 - Odpowiedz

    Piotrze, dziękuję za życzenia! Niech Nowy Rok będzie dla Ciebie i wszystkich Twoich przedsięwzięć czasem wielu Dobrych Zmian!

  4. Marlena 27 grudnia 2015 w 11:12 - Odpowiedz

    Piotrze!
    Dziękuję za wszystkie zarówno dobre, jak i mocne słowa, za czas poświęcony w ich przygotowywanie i rozsyłanie do czytelników.
    Choć nadal, pozostaję ,,tylko” czytelniczką newsletterów, to jednak czuję, że z zasianego ziarenka niebawem wykiełkuje pomysł na własne przedsięwzięcie, które zaczniemy realizować wspólnie z Mężem.
    Z najlepszymi życzeniami i podziękowaniami,
    Marlene

  5. Maria 26 grudnia 2015 w 21:41 - Odpowiedz

    Dziękuję, dziękuję Panie Piotrze.

  6. Marek 24 grudnia 2015 w 16:55 - Odpowiedz

    Nieczęsto się zdaża aby profesjonalny biznesmen tak odważnie i oficjalnie przyznawał się do Boga. Moje wyrazy szacunku i podziwu a także życzenia wytrwałości i determinacji w trwaniu “Choćby waliła się ziemia i góry zapadały w otchłań morza”. Pozdrawiam Marek.

    • Piotr Michalak 28 grudnia 2015 w 21:08 - Odpowiedz

      Dziękuję Marku. Myślę, że jako biznesmen mam poważniejszy problem: aby to Bóg przyznawał się do mnie.

      Refleksja: Czy to nie brzmi śmiesznie, że dziś czymś godnym uznania jest przyznawanie się do Tego, wobec którego jestem zaledwie drobiną kurzu? Jak drobinka piasku może mieć problem z “przyznaniem się” do ośmiotysięcznika? Jak syn mógłby mieć problem z przyznaniem się do ojca, który dał mu wszystko, co ma i jest właścicielem całego świata? Cóż to za paradygmat? Dotarliśmy w ciekawe miejsce w historii!

  7. Mariusz 24 grudnia 2015 w 09:00 - Odpowiedz

    Kwintesencja mądrości. Zastanawiające, inspirujące, motywujące – prawdziwe. Przekonałem się na własnej skórze – brak charakteru wcześniej czy później wyłoży każde przedsięwzięcie.

  8. Piotr 23 grudnia 2015 w 17:15 - Odpowiedz

    Życzę Ci w każdej sytuacji pokoju serca. Niech Cię Pan błogosławi i strzeże. Błogosławionych Świąt 🙂

    • Piotr Michalak 23 grudnia 2015 w 21:10 - Odpowiedz

      Dziękuję Kochani za wszystkie życzenia, które od Was otrzymałem na tej stronie. Wszystkie przeczytałem i biorę sobie do serca. Pozdrawiam! 🙂

  9. Mariusz 23 grudnia 2015 w 13:16 - Odpowiedz

    Najmądrzejsze życzenia jakie dostałem 😉

    Dziękuje i również życzę modrości w Nowym Roku,
    i radości w Święta Bożego Narodzenia !

  10. MartaMagdalena 23 grudnia 2015 w 10:03 - Odpowiedz

    Piękne i mądre życzenia Piotrze!
    Dziękuję.
    Wspaniale jest obserwować Twój wzrost i rozwój. Gratuluję i dziękuję, że mogę się od Ciebie uczyć.
    Chociaż jestem z pokolenia Twoich Rodziców, wciąż nie czuję się mądra, wciąż tej mądrości poszukuję i wiem, że mi jej bardzo brakuje.
    Wojna…wisi na włosku, chociaż wolałabym o niej nie wiedzieć, bo nie chcę, nie mam najmniejszego zamiaru brać udziału w tym szaleństwie rządzących.
    Dobrze zauważyłeś, że Pan Bóg dał nam wszystkie potrzebne narzędzia do życia, pośród których nie było ZUSu i temu podobnych dziwolągów, i że ludzie powinni sobie poradzić w o wiele prostszy sposób, gdyby:
    1) umieli zachować godność
    2) odczuwać i okazywać miłość i miłosierdzie
    3) przez całe swoje dorosłe życie pamiętali, że są za siebie i innych wokół odpowiedzialni.
    To ostatnie właściwie jest najważniejsze.
    Odpowiedzialność jest pojęciem, jakie zostało wyparte zewsząd: z wychowania, z pracy, z życia codziennego większości ludzi.
    Dlatego wielu wydaje się, że mogą podejmować wielkie, strategiczne decyzje niosące w konsekwencji zniszczenie i je podejmują, bo – właśnie! – nie poczuwają się do odpowiedzialności za swoje czyny. Bawią się, jak dzieci na podwórku, ludzkim życiem i losem narodów, jakby to nic nie znaczyło.
    W małym wymiarze widać to na codzień, kiedy w najprostszej sprawie trafiasz do jakiegoś biura, urzędu etc… i nikt nie jest władny nic zrobić, podjąć odpowiedzialnej decyzji.
    A wszystko zaczyna się w domu. W wychowaniu.
    Moim dzieciom mówiłam, gdy dorastały, że dorosłość to nie prawo do wszystkiego lecz obowiązek wzięcia na siebie odpowiedzialności za siebie i za otaczające je osoby.
    Mam wrażenie, że udało mi się im to wpoić.
    I to chyba jedyny mój sukces w życiu, ale przynajmniej wiem, że wychowałam dobrych ludzi.
    Serdecznie Cię Piotrze pozdrawiam i życzę Tobie, Twoim bliskim i współpracownikom pięknych Świąt przesyconych Bożym Światłem.

  11. Magda 23 grudnia 2015 w 07:58 - Odpowiedz

    Piotrze.
    Chciałabym, abyś wiedział, że dzięki Tobie inaczej popatrzyłam na sprawy biznesu. Widzę w nim teraz kontekst duchowy. Dziękuję Ci serdecznie 🙂 życzę wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twoich bliskich, nie tylko w te Święta, tylko też na codzień. Dobrych ludzi wokół 🙂 Bóg z Wami.

  12. Marta 22 grudnia 2015 w 23:49 - Odpowiedz

    Gdzie tu jest emotikonka ??
    Błogosławionych Świąt Piotrze – uściskaj Dorotę, Zuziaka i Sarę!!

  13. George Buqdal 22 grudnia 2015 w 22:10 - Odpowiedz

    Witaj Piotrze.
    Jestem w dalszym ciągu pod wrażeniem, że nie wstydzisz się propagować i walczyć o wartości chrześcijańskie nawet w biznesie. Jestem daleko od takiej czynnej postawy i jedynie tego Ci zazdroszczę. Choć Pan jako niedowiarkowi osobiście się przedstawił, nie zrobiłem z tego żadnego użytku i prawdopodobnie już nie zrobię. Jestem sceptykiem w każdym calu i takim prawdopodobnie już pozostanę. Nie liczą się u mnie żadne autorytety i bogactwa żadnego świata. Nie zamierzam nikomu służyć i oddawać cześć jeśli tego osobiście nie zaakceptuję. Miłość??? To jedyny tajemniczy stan, który jest poza materią, ale nierozłącznie z nią tańczący. Moim jedynym celem jest rozwój duchowy i zrozumienie Świata. Jeśli trzeba, to uderzam i niszczę. Uważam, że ślepa i bezmyślna wiara nie zaprowadzi nas na wyżyny rozwoju duchowego. Próbuję wcielać w życie słowa Św. Piotra, aby do wiary dodawać rozum – a do rozumu poznanie. Dziękuję Ci za życzenia Świąteczne i trzymam kciuki za twoje zdrowie i szczęście. Zdrowych i pogodnych Świąt Ci życzę i Twojej Rodzinie.
    George Buqdal

  14. Franciszek 22 grudnia 2015 w 21:21 - Odpowiedz

    Pompowanie i rolowanie było od zawsze !!!
    Banki są i będą wszędzie !!!
    My jesteśmy chwilę !!!
    Dbaj zawsze i wszędzie o chwilę w której jesteś !!!
    Niech Ci Bóg błogosławi!

  15. Małgorzata 22 grudnia 2015 w 21:13 - Odpowiedz

    Dziękuję Piotrze za życzenia.
    Jak zawsze są przemyślane i zawierają esencję Twoich cnót.
    Również życzę Bożej Łaski w te Święta i cały następny 2016 rok.

    Pozdrawiam
    Małgorzata

  16. Wiesław 22 grudnia 2015 w 18:26 - Odpowiedz

    Dziękuję serdecznie za twoje Piotrze piękne życzenia, inspirujące do mądrej kreacji, (negatywne cienie odpuszczam). Skupienie na tych pozytywnych konkretach, da piękną zmianę dla wszystkich. Wszystko dzieje się z wolą naszego Stwórcy i my mu pomagamy w jego wizji i działaniu. Niech mądrość płynie z nieograniczonych pokładów kory mózgowej, by radowały się wszystkie serca. Uda się i to jest super extra. Tego nam wszystkim życzę.

  17. Tomasz 22 grudnia 2015 w 17:29 - Odpowiedz

    Dziękuję za wspaniałe życzenia,Bóg zapłać.

  18. Daniel 22 grudnia 2015 w 16:10 - Odpowiedz

    Czuję się jak po homilii 🙂 Całkiem zresztą niezłej bo prowokuje do dalszej rozmowy, miejscami do polemiki.
    Wypada więc odpowiedzieć – Bóg zapłać!
    Niech i Tobie Bóg błogosławi.

  19. Mateusz 22 grudnia 2015 w 15:59 - Odpowiedz

    Panie Piotrze, super, właśnie potrzebne były mi słowa, które wspomogą mnie zarówno pod względem duchowym jak i rozwoju osobistego. Super połączenie!

  20. Andrzej 22 grudnia 2015 w 15:36 - Odpowiedz

    Bardzo ciekawi mnie Twoje podejście Piotrze. Czemu do biznesu i wszystkiego co się z nim kojarzy włączasz religię ?

  21. Wojtek 22 grudnia 2015 w 14:08 - Odpowiedz

    Piękne życzenia obudowane refleksją tego świata – jakże odmienne od wszechobecnego populizmu i trywialności. Dziękuję.

  22. Jacek 22 grudnia 2015 w 13:27 - Odpowiedz

    Pokój z Tobą i Twoją najbliższą rodziną Piotrze.
    Życzę Ci Mądrości Bożej na każdy dzień, a wtedy i charakter będziesz miał ukształtowany.

  23. Daniel 22 grudnia 2015 w 10:10 - Odpowiedz

    A ja absolutnie się zgadzam. Fajny tekst Piotrze. Od lat jestem przekonany, że biznes jest próbą i świetnym treningiem, nie tylko mojego myślenia, kreacji, ale przede wszystkim mojej relacji z Bogiem, który jest miłością, pokojem i mądrością. Tu uczę się podejmować decyzje nie w oparciu o strach,czy pożądanie, tylko o miłość do Niego i do ludzi, żeby zrobić jak najwięcej dobrego zgodnie z moim powołaniem. Kto jest wierny w mamonie, temu Mistrz powierza dobro prawdziwe. Dlatego, że ten ring skutecznie testuje charakter, ujawniając jego słabości i dają możliwości korekty, rozwoju. Kiedy Bóg przychodzi z pokojem, który nie jest z tego świata i przynosi kierunki, rozwiązania oraz możliwości, których nie dostrzegasz inaczej – tylko w modlitwie. Potem, kiedy to się sprawdza, to uczysz się, że On jest i prowadzi człowieka. Możesz wówczas dać świadectwo i uczyć tego innych – nawet w różnych narodach, a to jest doskonała okazja, żeby nabyć przyjaciół, podzielić się z nimi kawałkiem życia, a potem niektórych spotkać w wieczności.

    Cieszę się, że masz za sobą kolejny rekordowy rok i oby tak dalej, bo potrzebujemy w Polsce tego, co przynosisz i twojego świadectwa również. Twój sukces uwiarygadnia twoje przesłanie. Dlatego, życzę Ci, żebyś zdobył wszystko, co Bóg Ci przeznaczył na Ziemi, zanim spotkamy się w wiecznym mieszkaniu niebieskim, gdzie nie będzie już ani kryzysu, ani wojny.

    Kiedy biegnąc przez park myślałem o tym, czy nadal zajmować się biznesem skoro są tak niepewne czasy i co zrobić gdyby ten koniec już miał przyjść, to miałem wrażenie, że Duch Św. odpowiada mi, że trzeba robić swoje, bo z tym będzie dokładnie tak, jak pouczał nas Jezus Chrystus; dwóch w polu i jeden będzie wzięty, a drugi zostanie.

    Każdy ma dzisiaj w Polsce możliwość szukać swojego powołania, mądrości i zbawienia jedni skorzystają, a drudzy nie.

    Powodzenia wszystkim i dobrych rozważań.

  24. Tomek 22 grudnia 2015 w 09:41 - Odpowiedz

    Dziękuję za życzenia.
    Dużo uśmiechu na te Święta i Nowy Rok 🙂

  25. Marcin 22 grudnia 2015 w 09:13 - Odpowiedz

    Na pewno masz sporo racji. Jakie jest Twój plan na przetrwanie kryzysu finansowego ?
    Bo jeżeli chodzi o wojnę, szczególnie religijną, jesteśmy we względnie bezpiecznym miejscu. Dzięki Bogu za to, że żyjemy w chrześcijańskim kraju 🙂

  26. Przemek 22 grudnia 2015 w 09:07 - Odpowiedz

    Piotrze,
    Nawet z życzeniami dzielisz się wartościami, dzięki za Twój czas jaki włożyłeś w ich opracowanie. Tematyka mądrości również jest mi bliska. Z mojego doświadczenia wiem, że trzeba ja zglębiać i nieustannie zdobywać. Dla mnie pomocna jest księga Madrości Syracha, dlatego do powyższego wspomniałbym o darze jakim jest bojaźń Boża. Jak mówi mądrość Syracha (1 rozdzial) to korzeń i korona mądrości. I zakończę jednym z fragmentów (Syr 1, 16):
    “Pełnia mądrości to bać się Pana,
    który upoi ich owocami swoimi. ”

    Błogosławionych świąt 🙂

  27. Marcin 22 grudnia 2015 w 08:26 - Odpowiedz

    “Przed nami kolejna
    wojna światowa i być może największy światowy
    kryzys gospodarczy wszech czasów.” Piotrze, nie przesadzasz? Skąd ta pewność ?

    • Piotr Michalak 22 grudnia 2015 w 09:03 - Odpowiedz

      Wojna już trwa na bliskim wschodzie i angażuje kilka krajów, w tym roku zaangażowała się Rosja, premier UK jest za zaangażowaniem Wielkiej Brytanii… Nie wiadomo jak nazwać sytuację w Europie i kiedy wybuchnie. Kryzys gospodarczy jest przedłużeniem tego z 2008 r., wówczas banki zostały wykupione i problem zamieciono pod dywan, ale bomba nadal tyka: zastosowano wobec niego tę samą strategię, przez którą powstał, czyli dalsze pompowanie i rolowanie długu, przez to kreacja pieniądza i pompowanie gospodarki. Ile można? Ile rynki to wytrzymają? Czy w nieskończoność?

Zostaw komentarz