7 szybkich metod na etyczne podwojenie zysku

Strona główna/Rozwój Biznesu, Zarabianie pieniędzy/7 szybkich metod na etyczne podwojenie zysku
  • metod na etyczne podwojenie zysku

Metod na etyczne podwojenie zysku

Witam Cię serdecznie!

Nazywam się Piotr Michalak i od 10 lat pomagam ludziom zwiększać swoje dochody. Prowadzę biuletyn o biznesie, prenumerowany przez 30,5 tysiąca Czytelników. Wyszkoliłem 2800 osób.

Stworzyłem program rozwoju, w którym gwarantuję firmom podwojenie swoich dochodów, albo zwracam pieniądze. Jako jeden z nielicznych nauczycieli biznesu zwracam uwagę na rolę wartości i etyki w zarabianiu pieniędzy.

Przejdźmy do rzeczy.

Jeśli pracujesz zawodowo i chcesz podwoić swoje zyski, to dziś poznasz 7 prostych i szybkich metod jak to osiągnąć. Te sposoby ujawniałem do tej pory tylko klientom płatnych szkoleń.

W swojej karierze pomagając tysiącom ludzi ciągle spotykam się z problemem niewielkich przychodów. Wielu Polaków cierpi niedostatek albo stoi w miejscu. Małych przedsiębiorców nie stać na zatrudnianie ludzi albo płacą niewielkie pensje.

Co jest tego przyczyną? Dlaczego tak się dzieje?

Nie cenimy się, bo nie czujemy się czasem godni wyższych zarobków. Ta niepewność wypływa z niskiego poczucia własnej wartości i niskiej samooceny. Jest ona zakorzeniona już od dzieciństwa, gdy po raz pierwszy nauczyciel – albo rodzic – powiedział, że się do czegoś nie nadajemy lub jesteśmy mało warci.

Po prostu źle czujemy się z wysokimi zarobkami.

Szukamy nisko płatnej pracy. Okazuje się, że w rezultacie mało zarabiamy. Chcemy więcej, ale nie czujemy się z tym dobrze. Chcemy i nie chcemy jednocześnie. Albo boimy się pieniędzy. Kręcimy się w kółko.

Jednak rozwiązanie jest prostsze niż się wydaje.

I leży w innym miejscu, niż szuka większość osób. To rozwiązanie zobaczysz w tej prezentacji. Uwaga: w większości te rozwiązania są uniwersalne niezależnie od tego, czy prowadzisz firmę, czy pracujesz na etacie i chcesz dodatkowo zarobić.

Krok 1: Zobacz inspirującą scenkę

Krok 2: Zobacz lekcję wyjaśniającą metody użyte w scence i pobierz ćwiczenie PDF!

Krok 3: Jeśli chcesz pomóc swoim znajomym, podziel się z nimi tą lekcją.

W jaki sposób? Wystarczy, że roześlesz link do strony na Facebooku, SMSem, mailem do przyjaciół i najbliższych… Z serca dziękujemy za Twoje wsparcie.

A jeśli nie jesteś jeszcze na naszej liście, dołącz do nas – wypełnij formularz po prawej stronie na górze!

Krok 4: Wypełnij ankietę!

Dzięki temu kolejne nagrania będę przygotowywał pod TWOJE potrzeby.

Uwaga, to ta sama ankieta co pod poprzednim nagraniem “Wdzięczność”. Jeśli go nie widziałeś(aś), koniecznie zobacz. Jeśli ankietę już wypełniałeś(aś), to nie potrzeba tego robić drugi raz 🙂 Dziękuję serdecznie!

Pozdrawiam,
Piotr Michalak
wraz z Zespołem

PS
Jakie zasady zarabiania pieniędzy zauważasz w tym filmie? Jak dobrze i skutecznie zarabiać pieniądze? Podziel się swoimi wnioskami i spostrzeżeniami w komentarzach poniżej.

PPS
Możesz również zadać mi swoje 2 najważniejsze pytania dotyczące zarabiania pieniędzy! Napisz je w komentarzu.

 

Bardzo dziękujemy wszystkim naszym Partnerom w szczególności…
Adam Przemyk, Kacper Bisanz, Mariusz Batorowicz, Marcin Gurtowski, Andrzej Sobczyk, Damian Redmer, Arkadiusz Łuszczki, Arkadiusz Tomczyk, Dominik Homa, Andrzej Burzyński, Mateusz Nowak, Adam Hamela, Łukasz Krasoń

 

About the Author:

Od 2005 roku prowadzi przedsiębiorców do lepszej jakości życia. Pomaga podwoić dochody i podwoić liczbę godzin wolnego czasu poprzez organizację firmy i innowacje w modelu biznesowym. Założyciel Akademii Biznesu Piotra Michalaka. Przeczytaj więcej o historii Piotra.

14 komentarzy

  1. Marta 27 stycznia 2015 w 13:26 - Odpowiedz

    Piotrze, bardzo dziękuję za te rzeczowe i bardzo praktyczne wskazówki. Doradź proszę jak stworzyć ofertę nie do odrzucenia z gwarancją efektu i zwrotu pieniędzy w przypadku usług coachingowych gdzie efekt jest uzależniony od zaangażowania klienta i zastosowania w praktyce wypracowanych rozwiązań.

    • Piotr Michalak 27 stycznia 2015 w 15:27 - Odpowiedz

      Witaj Marto, przepraszam, ale temat nie jest na komentarz, lecz na dłuższą sesję coachingową 🙂 Dziękuję za zrozumienie. Nie w każdej sprawie dam radę odpowiedzialnie doradzić w krótkim komentarzu. Potwierdzam tylko, że da się to zrobić.

  2. artur 27 stycznia 2015 w 11:36 - Odpowiedz

    a propos wdzięczności , kilka dni temu spotkałem się z Panem Mariuszem,który przy realizacji wcześniejszej inwestycji pomagał mi również wybierać sprzęt AGD do wyposażenia mieszkań;po wymianie uprzejmości,spojrzał na moją żonę i zagadnął:chyba jesteście Państwo szczęśliwi.Trudno zaprzeczyć,widząc uśmiech na ustach mojej żony , patrząc ,jak dorastają nasze trzy córki. Z perspektywy biznesu milionowy kredyt zmniejszył się o połowę,a po 6 latach realizuję kolejne przedsięwzięcie;mimo tego obciążenia-dodałem-robię to spokojniej,liczę pieniądze,ale coraz rzadziej zdarza mi się zadawać Dorocie pytanie :na co wydałaś tyle pieniędzy????Zażartowałem,że dzięki Bogu mam żonę,która jest przeciwwagą mojej oszczędności,dzięki której mogę zachować balans;oczywiście działa to także w drugą stronę;Pan Mariusz wówczas nieco spoważniał i opowiedział mi swoją historię : byliśmy z żoną oboje b.oszczędni;rok po ślubie staraliśmy się o dziecko,coś nie wychodziło,żona zdecydowała się zrobić badania,okazało się,że ma raka ;lekarze dawali nam jeszcze góra miesiąc wspólnego życia,oboje wierzyliśmy,że będzie inaczej,tłumaczyliśmy sobie,że jesteśmy młodzi-26 lat,przebrniemy przez to razem i od tego momentu-pięknie to ujął-dopiero zaczęliśmy żyć,doszliśmy do wniosku,że i tak nie mamy nic do stracenia i zaczęliśmy z radością cieszyć się każdą wspólną chwilą,zaczęliśmy czynić sobie nawzajem uprzejmości i drobne prezenty ;ta opowieść nie kończy się w stylu i żyli długo i szczęśliwie,ale zamykają ją piękne słowa,jakie wypowiedział do mnie ten człowiek;żona odeszła po trzech latach,i były to dla nas najszczęśliwsze trzy lata naszego życia;
    w zeszłym tygodniu wysłuchałem waszego nagrania na temat wdzięczności,usłyszałem historię Pana Mariusza i dzięki prelekcji Pana Jacka Pulikowskiego obejrzałem dwa wartościowe filmy:”Próba ogniowa”(inny tytuł to “Ognioodporny”) i “Odważni”,doszła do mnie jedna myśl:
    jestem bardzo wdzięczny Bogu za moje życie

  3. Paweł Protaś 26 stycznia 2015 w 20:34 - Odpowiedz

    Dziękuję Piotrze za to nagranie. Te 7 metod świetnie budują relacje z ludźmi i to nie muszą być klienci. Część z tych metod staram się stosować i dają dobre efekty. W nagraniu zauważyłem technikę, którą też stosuję. Chodzi o dopytanie i takie podsumowanie, czy wszystko dobrze zrozumiałem, co powiedziała osoba, z którą omawiam jej problem lub potrzebę.
    Tak się zastanawiam w jaki sposób można skalować umiejętność programowania stron internetowych. Sposoby, które znam to np. tworzenie portali (szczególnie tych, gdzie użytkownicy tworzą treść), sprzedaż wtyczek i motywów do WordPressa, szkolenia z zakresu tworzenia stron www. Jesteś Piotrze człowiekiem, który dużo widzi i ma wiele dobrych pomysłów. Jakie jeszcze inne sposoby mogłyby skalować umiejętność programowania stron www?
    Dziękuję za to co robisz. Pozdrawiam.

  4. Iwona 26 stycznia 2015 w 20:10 - Odpowiedz

    Dziękuję, pracuję już nad tym:)

  5. Tomasz 26 stycznia 2015 w 16:58 - Odpowiedz

    Witam

    Sporo było poczucia straty. Tak jak ktoś kiedyś powiedział idealna promocja jest ograniczona czasowo i liczbą osób, no i oczywiście cena musi być troszkę niższa niż zazwyczaj, a w środowisku trenersko-coachingowym bez poczucia straty ani rusz. Jeszcze nie widziałem, żeby któryś z trenerów z tego zrezygnował

    • Piotr Michalak 26 stycznia 2015 w 18:18 - Odpowiedz

      Ja widziałem… chyba… 🙂 Ale jest to trudne, trzeba mieć mocno wypromowaną markę konkretnego kursu czy szkolenia. Termin i poczucie ograniczoności jest niestety pierwszym podstawowym argumentem, dla którego WY zapisujecie się na szkolenia. Trenerzy mogą się do tego jedynie dopasować, natury ludzkiej przecież nie zmienimy. Wy możecie się zmienić 🙂 Ale i tak podejmujemy decyzje emocjami, a nie racjonalnymi przesłankami, więc zawsze będzie to argument. Deadline motywuje nas od czasów studenckich 😉

  6. Dominika 26 stycznia 2015 w 14:42 - Odpowiedz

    Dziękuję za solidną porcję wiedzy. Oprócz metod, o których wspomniałeś – zauważyłam jeszcze metodę pt. czas nagli. Zasada bardzo znana, ale ja jeszcze po nią nie sięgnęłam :-). Zaraz wypróbuję ją w swojej ofercie. Ważna sprawa, aby klient poczuł się wyjątkowo: zapisy są do dzisiaj, ale dla Pana zrobimy wyjątek. To fajnie wpływa na relację.
    Generalnie – sposób prowadzenia rozmowy jest rzeczowy, ale i swobodny.

    Mówisz, że mogę pytać – więc pytam 🙂
    1. Czy możesz podzielić się Twoimi sposobami na zmianę negatywnych przekonań, które tkwią w podświadomości: na temat pieniędzy, własnych możliwości etc. Jak z nimi pracujesz?
    2. Podaj 3 książki, które wpłynęły na rozwój Twojego biznesu ( i pewnie nie tylko…). Takie must have – z wszystkich pozycji, które do tej pory przeczytałeś.

    Dziękuję i serdecznie pozdrawiam

    • Piotr Michalak 26 stycznia 2015 w 15:20 - Odpowiedz

      Zgadza się i skomentuję tylko, że “czas nagli” to jedna z najskuteczniejszych rzeczy, które oddziałują na nas, jako na kupujących. Widzę to po statystykach.

      “Klient poczuł się wyjątkowo” – zgadza się! Brawo.

      “Swobodny sposób prowadzenia rozmowy, ale rzeczowy” – trafiony, nawet sam tego nie odnotowałem. Gratulacje!

      Negatywne przekonania to grubszy temat, do którego wrócimy w kolejnych nagraniach. Po prostu temat zasługuje na więcej, niż krótką radę w komentarzu 🙂

      3 książki, które każdy powinien koniecznie, zdecydowanie i pilnie przeczytać!
      1. “Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi” Dale Carnegie – genialne i przyjemne
      2. “7 nawyków skutecznego działania” Stephen Covey – absolutny fundament rozwoju osobistego
      3. “Pismo Święte” – tak! od deski do deski, aby wiedzieć samemu dokładnie, co tam jest napisane, a nie bazować na opiniach; koniecznie całe, aby zrozumieć całość, a nie zatrzymywać się na trudniejszych kawałkach.

  7. Iwona 26 stycznia 2015 w 13:14 - Odpowiedz

    Co to metod, to widzę także przyciągający marketing, poprzez zapis na biuletyn, w którym oferujesz konkretne wartości.
    Pozdrawiam:)

  8. Iwona 26 stycznia 2015 w 12:59 - Odpowiedz

    Bardzo inspirujący materiał. Część, w której mówisz o odgadywaniu potrzeb poprzez zadawanie pytań i słuchanie jest dla mnie kluczową sprawą. Dzięki temu można podsunąć rozwiązanie problemu Klienta Możliwość przetestowania produktu i jego zwrotu w określonym przedziale czasowym z pewnością w większym stopniu skłania do rozważenia zakupu i podjęcia współpracy.

    Ten Klient przyszedł do Ciebie, bo zainteresował się reklamą. Piotrze, co doradziłbyś osobom, działającym w network marketingu, które same inicjują spotkania, aby zaprosić osoby do zakupu produktu/usługi/współpracy? Chodzi mi o fakt, że ta branża jest bardzo często niewłaściwie odbierana.

    • Piotr Michalak 26 stycznia 2015 w 15:14 - Odpowiedz

      Wiele rzeczy można doradzić, m. in. przenieść przynajmniej część z metod, o których mówię. Np. sprawić, aby klient przyszedł do Ciebie, bo zainteresował się reklamą… np. produktu. A jak przekona się do produktu, to dopiero wówczas uczynić go dystrybutorem (lepszym, bo wierzącym w produkt).

      Branża jest niewłaściwie odbierana, bo dystrybutorzy są natarczywi, bo nie potrafią sprzedawać i myślą, że trzeba wciskać. Zrobił się z tego problem globalny. To cena otwartej rekrutacji i przyjmowania do biznesu każdego, kto ma ochotę się sprawdzić, często nie mającego kompetencji. Zauważ więc, że ja na filmie klienta do niczego nie nagabuję. Może akurat w tym przypadku nie jest to aż tak wyraźnie zarysowane, ale zwykle sprzedajemy tak: kliencie, to jest coś dobrego dla Ciebie; ale jeśli nie chcesz, nie ma problemu, nie ma ciśnienia, to Twoja decyzja; podejmij najlepszą decyzję dla siebie.

      Klientowi zostawiana jest wolność. Sprzedawcy nie może zależeć na pozyskaniu klienta – paradoksalnie – jedynie na tym, aby mu autentycznie pomóc.

  9. Ag. 24 stycznia 2015 w 10:37 - Odpowiedz

    Praktyczne rady. Nikt o tym nigdy nie mówił na żadnym szkoleniu!

  10. Dominik 23 stycznia 2015 w 20:02 - Odpowiedz

    Dużo jest takich osób, które zaczynają działać, otwierają firmę i myślą właśnie w ten sposób. A postawię stronę i ludzie sami przyjdą i kupią, a później okazuje się, że sprzedaży nie ma albo jest bardzo mała.

    Spotykając się z klientami, pisząc z nimi itd. widzę, że oni potrzebują aby ktoś im mówił co mają robić i jeszcze są skłonni dobrze za to płacić 🙂

Zostaw komentarz