Największe porażki w Akademii Biznesu

Strona główna/Rozwój Biznesu/Największe porażki w Akademii Biznesu

Będzie nietypowo. Widzisz… Ostatnimi publikacjami
zmierzam do premiery „Rollce-Royce’a” edukacji
przedsiębiorców…

…zmierzam do premiery IV edycji „Akademii Biznesu
Piotra Michalaka” z gwarancją podwojenia biznesu –
albo zwrot pieniędzy.

Normalnie można się spodziewać, że przedstawię
jakieś pozytywne opinie i rezultaty, prawda?

Tym bardziej, że po po roku mamy już osoby, które
osiągnęły 50% wzrost przychodów lub nawet podwoiły
swój biznes – mimo, że dopiero w kwietniu 2016
będziemy oficjalnie rozliczali efekty za rok 2015!

Ale nie ujawnię opinii.

Jeszcze nie teraz.

Najpierw zrobię coś ODWROTNEGO… przedstawiam
Ci – uwaga, uwaga – nasze największe PORAŻKI
w tym sześciomiesięcznym programie rozwoju firm.

To cenna lekcja, z której możesz wiele wynieść…
Między innymi jakich błędów unikać… A także czego
się spodziewać po współpracy z nami… A czego
ewidentnie NIE można się spodziewać.

Spośród ponad stu osób, które dołączyły do tej pory
do programu Akademii, nie wszyscy byli zadowoleni.
Niektórzy zrezygnowali. Dlaczego?

A dlaczego mimo to większość jest zadowolonych?
Czym się różnią jedni od drugich? Zaraz opowiem.

Zaczynajmy.

Jeden z klientów zrezygnował, bo… zachorował na
raka. Takie niestety bywa życie i poddaje nas próbie.

Przyczyna obiektywna.

Inny klient poczynił nietrafioną inwestycję. Kupił
nietypowy towar, jakiego nigdy do tej pory nie
sprzedawał, bo działał w innej branży. To była
nieprzemyślana decyzja. W ten sposób zamroził
całe oszczędności!

W tym przypadku wzięliśmy klienta na konsultacje,
doradziliśmy i sytuację udało się uratować. Uff!

Mam niestety osobę, która na początku Akademii
uznała, że niestety nie odpowiada jej styl ćwiczeń,
jakie wykonujemy.

Osoba była mocno „do ludzi”, bardzo emocjonalna,
mało analityczna, „niekomputerowa”. Ciężko było
przysiąść i zastanowić się nad strategią czy
przyczynami problemów w swojej firmie. Staraliśmy
się doradzić, ale się nie udało.

Akademia nie jest dla każdego!

(Jednak mam też przykład starszej osoby, która sobie
ponoć nie radzi z analizami i komputerem, ale wsparła
się młodszymi osobami – i teraz jest zachwycona!).

Mam w Akademii osobę, która była przekonana, że
sam Duch Święty ją prowadzi, by zrezygnowała.

Przejrzałem, że osoba tak naprawdę wybiera lenistwo
– i przekonałem, że to raczej Szatan podpowiada takie
rozwiązania.

Klient został, zmienił swoje życie i jest nam dziś
wdzięczny, za co się ogromnie cieszymy. Jak
niewiele brakowało!

Mam niestety jedną porażkę ze strony klienta, po
którym spodziewałem się dużego sukcesu.

Osoba miała świetnie zaplanowaną strategię i dobry
pomysł na biznes. Niestety, poległa w praktycznej
realizacji, natrafiając na przeszkody i nieodpowiednie
osoby. Zbyt optymistycznie licząc kapitał – zużyła go.

Staramy się teraz wyprowadzić tę osobę na prostą.

Po tym i kolejnym przykładzie widać, że trudniej jest
osobie bez doświadczenia uruchomić nowy biznes,
niż doświadczonej – udoskonalić firmę już istniejącą.

Zawsze zbudowanie czegoś od zera kosztuje więcej
energii, niż dokonanie poprawek w istniejącej firmie.

Dochodzę więc do tej kolejnej początkującej osoby.
Klient miał wprowadzać metody Akademii w firmach
jako konsultant. Mam teraz dwóch takich uczestników.
Niestety jednemu z nich zabrakło siły przebicia.
Ponadto jest w miejscu, gdzie trudno o klientów.

Chcę podkreślić jedną rzecz. Osoba ta wywiązała się
z zobowiązania przerabiania etapów w Akademii, więc
spełniła warunek zachowania gwarancji. Jestem
zatem mentalnie gotowy, że w momencie rozliczenia
tej osobie zapewne trzeba będzie zwrócić pieniądze.
To jest ryzyko, które świadomie biorę na nas.

Jak widać sukces jest kwestią nie tylko strategii, ale
też lokalizacji, talentu, przebicia… Akademia nie jest
panaceum na predyspozycje i czynniki obiektywne.

Bardzo ciekawy przypadek miałem z klientem, który
na samym początku w Akademii dowiedział się, jak
łatwo może podwoić swój biznes… po czym uznał, że
nie ma sensu dalej kontynuować nauki i zarządał
zwrotu pieniędzy. Tak bywa!

Zwrot otrzymał.

Mam też jedną nietypową historię, gdzie klient uważał,
że te wszystkie ćwiczenia w Akademii to taki „pic na
wodę”. Wgrywał ściemnione odpowiedzi, byle tylko
przejść do następnego nagrania. Klient szykował się
już do rezygnacji, bo oczekiwał kursu z marketingu.

Gdy porozmawialiśmy, zrobiłem klientowi „OPR”.

Notabene często to robię, bo przedsiębiorców trzeba
stawiać do pionu. Jak ja tego nie zrobię, to kto to
zrobi? Szef też potrzebuje mieć kogoś, kto go
zdyscyplinuje. Najczęściej nie ma nikogo!

Co ważne, osoba ta „nawróciła się” i wzięła za robotę.
Potrzebowała tylko nakierunkowania. Wskazałem,
które ćwiczenie tak naprawdę rozwiązuje problem
klienta. A ten poszedł jak burza. Kolejny uratowany!

###

Jak widzisz, miewamy bardzo ciekawe historie. Pół
roku trwania programu to nie jest dużo czasu, ale
jednak wiele. Z jednej strony mało, aby dokonać
zmiany w firmie i mentalności. Z drugiej strony –
dużo, aby utrzymać uwagę przedsiębiorcy!

Niektóre osoby są zbyt styrane, aby przez taki czas
pracować nad swoją firmą. Wracają więc do tego co
znają i… dalej kręcą się w kołowrotku.

Wielu udaje się uratować! Szkoda, że nie wszystkich.
Opinia jednego z klientów podsumowuje perfekcyjnie
ten wątek:

„Uważam, że

[Akademia Biznesu Piotra Michalaka] to program dla ludzi dojrzałych” – Mateusz Barański.

To moim zdaniem najlepsza rekomendacja. Jak ktoś
chce się uczyć „zarabiania szybkich pieniędzy w
internecie”, to nie jest kurs dla niego. To program
dla ludzi, którzy chcą zbudować duże firmy.

Metodami, które zobaczysz, zarządza się firmami
kilkunastotysięcznymi – i większymi.
Zostały one wdrożone nawet w Armii Amerykańskiej
i Izraelskiej… i w wielu największych firmach na
świecie. Np. Apple i Amazon potajemnie to stosują.

Jak widzisz, to nie jest „pitu-pitu”.
Trzeba się trochę spocić, aby to wdrożyć.
To jest dla ludzi lubiących wyzwania.
To jest dla ludzi, którzy lubią myśleć.

…a w następnym mailu będą pozytywne opinie 🙂

By |10 września 2015|Categories: Rozwój Biznesu|0 komentarzy

About the Author:

Od 2005 roku prowadzi przedsiębiorców do lepszej jakości życia. Pomaga podwoić dochody i podwoić liczbę godzin wolnego czasu poprzez organizację firmy i innowacje w modelu biznesowym. Założyciel Akademii Biznesu Piotra Michalaka. Przeczytaj więcej o historii Piotra.

Zostaw komentarz