W Polce większość przedsiębiorców prowadzi indywidualną działalność gospodarczą, ale czy to się opłaca?
Otóż nie!
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z ogromnego ryzyka, które wiąże się z prowadzeniem firmy w ten sposób.
Gdy coś pójdzie nie tak, możesz bardzo dużo stracić… znacznie więcej, niż zainwestowałeś w firmę.
Odpowiadasz całym swoim majątkiem prywatnym, zaś długi przechodzą na żonę, a nawet na Twoje dzieci (również te, które dopiero się urodzą).
Jak to możliwe? I co zrobić, aby temu zapobiec?
Zobacz darmowe, krótkie nagranie wideo na naszym blogu, które przygotowałem dla Ciebie wraz z moimi partnerami z Edukacji Finansowej Eurocash.
Nagranie odpowiada na pytanie: „Która z form prowadzenia firmy jest najbezpieczniejsza?”:
Jest to materiał, który – jako przedsiębiorca – musisz obejrzeć – dla własnego bezpieczeństwa.
W nagraniu tym nasz prawnik w prosty i przystępny sposób wytłumaczy Ci, która z form prowadzenia firmy jest najbezpieczniejsza.
Dlaczego przygotowaliśmy to nagranie? Ponieważ wciąż obserwuję, jak wielu polskich przedsiębiorców (nawet 99%) albo w ogóle nie posiada tej wiedzy, albo tę wiedzę ignoruje, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji takiego postępowania.
Czasami przedsiębiorcy przypominają sobie o tym, gdy jest już za późno. Dlatego gorąco zachęcam Cię do zapoznania się z nagraniem „Która z form prowadzenia firmy jest najbezpieczniejsza?”.
Prośba: napisz w komentarzu czy chcesz zobaczyć kolejne nagrania z tej serii. Wystarczy, że napiszesz “Chcę więcej”!
Witaj Piotrze,
Dziękuję za kolejne cenne informacje.
Cieszę się nie tylko z ich zawartości merytorycznej ale i z tego, że tak dużo mówisz o wartościach – dla wielu osób jest to aspekt jakby niepotrzebny a nawet wstydliwy i dobrze, że piszesz i mówisz o tych sprawach wprost 🙂
Tak się złożyło, że również mogę przekazać wiele konkretów na temat bezpieczeństwa, koniecznego podczas prowadzenia firmy. Chętnie podzielę się tą wiedzą w dowolnej postaci – e-booka, prezentacji, webinaru.
Zależy mi na tym, aby nie było niedomówień – myślę o etycznych metodach !!!
Przy tym biorę pod uwagę sprawy finansowe i w tym korzystam z wiedzy profesjonalistów, którzy chętnie wezmą udział wraz ze mną w ewentualnym spotkaniu online, jeśli będziesz tym zainteresowany.
Ja sam kładę natomiast ogromny nacisk właśnie na kwestię bezpieczeństwa oraz wizerunku przedsiębiorcy.
Te dwa aspekty są często niedoceniane przez wiele osób, które z lubością koncentrują się tylko na sprawach obciążeń ZUS etc. Te sprawy są oczywiście ważne ale nie jedyne.
Zdając sobie sprawę, że tą propozycję może przeczytać w Twoim imieniu ktoś ze współpracowników, dziękuję przy okazji całemu zespołowi 🙂
Pozdrawiam
Tadeusz A. Strózik
E.T. Business Consulting Ltd.
Temat ciekawy i trudny do rozstrzygnięcia.
Czy można przekształcić firmę jednoosobową w spółkę, mając wiele różnych umów?
Kilka lat temu prowadziłem swoją działalność gospodarcza ale ze względów zdrowotnych musiałem zrezygnować. Teraz pracuje na etacie i mimo że jest ściśle związany z moim hobby to korporacyjne procedury zaczęły doprowadzać mnie do szału. Dziś znów zaczynam myśleć o swojej firmie, ale na pewno już nie jako jednoosobowa działalność gospodarcza. Interesuje mnie temat spółek, wszystkie za i przeciw, dlatego proszę o więcej.
Poproszę o więcej informacji, zwłaszcza o konstrukcji Sp. z o.o. – Ltd. w UK
chce wiecej
oczywiście, chcę więcej 🙂
Bardzo ciekawy temat, który chodzi mi w ostatnim czasie po głowie.
Kilka rzeczy, które fajnie gdyby udało się omówić w kolejnych nagraniach:
1. Omówić obiektywnie wszystkie wady i zalety Sp. z o.o. (kwestie księgowości, ZUSu, elastyczności i kosztów wypłat, itp.)
2. Temat, który przewinął się w komentarzach: Czym są spółki komandytowe i jakie są różnice w porównaniu do spółek z o.o.?
3. Czy opłaca się pompować duży kapitał zakładowy? Ryzykujemy wtedy w razie czego większymi pieniędzmi.
Proszę o więcej
Oto moje wątpliwości odnośnie spółek:
1. Mówią, że jak prywatnie wpadniesz w długi lub się rozwiedziesz, to mając spółkę z o.o. możesz być o nią spokojny, bo nic ci nie zabiorą, bo spółka i jej majątek to osobny twór, a nie ty. Jednak ty masz tam udziały i przecież udziały ci mogą zabrać, na zaspokojenie twoich długów, jeżeli nie wystarczy z majątku prywatnego – tak myślę, ale nie jestem pewny. To w sumie tak, jakby zabrali ci część lub całość twojej zwykłej działalności gospodarczej (majątku i/lub zysków) – i na jedno wychodzi. Czyż tak nie jest?
2. Czy można ot tak przenieść udziały (częściowe lub całościowe) z jednej spółki do majątku innej spółki za granicą? Czy tak można się ochronić przed egzekucją długów? Nie, żebym unikał zobowiązań, ale warto wiedzieć.
3. Jak jest, jeżeli działasz przez spółkę zarejestrowaną w rajach podatkowych lub przez spółkę polską, której właścicielem jest spółka z rajów podatkowych? Mam na myśli, czy będziesz miał kłopoty z urzędem skarbowym w Polsce?
4. Czy da się wprowadzić grunt budowlany do majątku spółki, który mam prywatnie i wybudować na nim dom jako majątek spółki (zakupy w koszty) razem z całym wyposażeniem, po czym mieszkać prywatnie w tym domu wynajmując go od własnej spółki, czyli tak, aby nie mieć nic prywatnie?
ciekawy temat, warto o tym mówić
chce więcej
prosze ten temat kontynuawać
więcej, więcej 😉
Dzięki za ten materiał Piotrze, chętnie zobaczę więcej 🙂 Ja temu tematowi też poświęcam sporo czasu, też propaguję takie rozwiązania w swoim biznesowym otoczeniu i projektuję właśnie odpowiednią strukturę spółek, żeby być zabezpieczonym. Obecnie mam dwie spółki z o.o. ale w obu jesteśmy wspólnikami z żoną co musimy zmienić ze względu na konieczność zabezpieczania kredytów spółki przez właścicieli (po dwóch latach prowadzenia działalności zdecydowaliśmy się na pierwszą linię kredytową i okazało się że oboje musimy podpisać weksle).
Każda nowa dawka wiedzy będzie zatem bardzo dla mnie cenna:)
Również poproszę o więcej. Sam prowadzę firmę jako jednoosobową działalność w branży budowlanej, gdzie łatwo popłynąć. Dlatego to nagranie dało mi do myślenia…
Temat u mnie na czasie. Osobiście zastanawiam się na Sp. z o.o., a Sp. z o.o.-komandytową. Także bardzo proszę o więcej.
Zakładacie, że warto założyć Sp. z o.o., bo jest asekuracja przed popełnionymi błędami zawinionymi.
Niestety mnóstwo spółek z o.o. jest zakładane przez oszustów, którzy mają wkład 5tys. a wciągają od ludzi setki tysięcy , puszczają po rodzinie i znajomych i po ogłoszeniu upadłości zakładają kolejne spółki aby oszukiwać. Jest też inna sytuacja. Spółka celowo zadłuża się, a potem dogaduje się z wierzycielami na 30-50% długu, bo inaczej nic nie dostaną po upadłości. Oczywiście nie wszyscy mają takie zamiary, ale nie mało jest w tym temacie cwaniaków.
Temat który podjęliście jest bardzo zawiły i na pewno warto pokazać nie tylko zalety tego, lecz przede wszystkim wady, których jest też niemało- chociażby temat kosztów obsługi takich spółek i wiele innych tematów.
To pożyczkodawców trzeba uświadomić, że trzeba się zabezpieczać. Ja mam dwie spółki z o.o. z kapitałem 5.000 zł i to nie znaczy, że mogę sobie wziąć kredyt i go nie spłacić. Bank się chce zabezpieczać wekslami na majątku właścicieli.
Za wałki winę ponoszą firmy zakładane na słupy a nie fakt istnienia sp. z o.o. Na sp. z o.o. stosunkowo trudno wziąć jakikolwiek kredyt, ja czekałem 2 lata. Na działalność gospodarczą założoną na słupa można wyłudzić kasę na drugi dzień od zarejestrowania tej działalności. Nie żebym komuś to doradzał, bo za to się w razie wykrycia idzie siedzieć. Sam brak bezpośredniej odpowiedzialności majątkowej niewiele pomoże. Podsumowując, to nie spółka z o.o. jest winna.
A co do tego co mówisz: “mnóstwo spółek z o.o. jest zakładane przez oszustów, którzy mają wkład 5tys. a wciągają od ludzi setki tysięcy , puszczają po rodzinie i znajomych i po ogłoszeniu upadłości zakładają kolejne spółki aby oszukiwać” – popatrz na spółki akcyjne notowane na GPW które potraktowały akcjonariuszy jako dawców bezzwrotnego kapitału, prezes pobrał przez rok kilkadziesiąt koła pensji miesięcznie i akcje zjechały ze 150 zł do 1 gr. (przykładowo, nie sugeruję żadnej konkretnej spółki). I nikt nie traktuje tego jako oszustwo.
Prosze o więcej
Proszę o więcej
chce wiecej,
w komentarzach bylo cos o zlodziejach, bez przesady w post PRL najwiekszym zagrozeniem sa patologie urzednicze
Piotr super by bylo omowic optymalizacje podatkowa i rejestrowanie spolki zagranica
Tak , proszę o więcej.
chcę więcej
Chcę więcej
Witam
Wszystko fajnie ale Spółka z o.o. to podatek płaci się dwa razy raz jako Spółka raz drugi jako właściciel . O wiele lepsza jest Spółka komandytowo akcyjna podobny układ ale wspólnik płaci raz w tedy gdy bierze dywidendę . W spółce z o.o. kosztuje też księgowość , a w działalności można być na książce przychodu i rozchodu . Jeżeli się nie robi jakiś przekrętów i uczciwie pracuje to ryzyko jest mniejsze popadnięcia w długi . Ale zawsze w każdej działalności trzeba uważać na wszystko .Zawsze jest ryzyko i złodzieje i na to bardzo trzeba uważać . Forma jest ważna ale w Spółce z o ,o. też się odpowiada jako Zarząd . A zlecając komuś prowadzenie spraw tracimy kontrolę oraz na 99% mam konkurencyjną firmę której właścicielami są członkowie naszego Zarządu i przejmują naszych klientów . Dlatego zawsze trzeba mieć zabezpieczenie i kontrolę
Nikt przy zdrowych zmysłach nie wypłaca sobie zysku w formie dywidendy 🙂 Chyba, że jest pasywnym inwestorem kapitałowym, to się rzadko zdarza. Większość spółek w Polsce nie wykazuje zysku, albo minimalny – i to się robi specjalnie. Jest mnóstwo lepszych metod. Temat na osobne wideo.
Chętnie obejrzę kolejne nagrania. Mam nadzieję, że będą również omówione wady proponowanego rozwiązania, a jest ich trochę.
Poproszę o więcej.
Witaj Piotrze,
Bardzo aktualny temat u mnie, więc chętnie wysłucham kolejnych wskazówek.
Pozdrawiam
Wszystko fajnie, ale może warto wspomnieć o pełnej odpowiedzialności powołanego Zarządu – w małych spółkach zazwyczaj właściciele są w Zarządzie. Sytuacja też się komplikuje jeśli spółka ma długi tj. musi zaspokoić wierzycieli. W tym momencie ogłoszenie upadłości spółki jest problematyczne i sąd może uznać je za “nieskuteczne” i w takim wypadku Zarząd nadal odpowiada całym swoim majątkiem (nawiązuje do zapisu w prawie handlowym, mówiącym o ogłoszeniu upadłości “we właściwym czasie”, czyli jeśli powstanie zobowiązanie przekraczające kapitał zakładowy). Nawet sama upadłość to ogromne koszta – powinni o tym wiedzieć w szczególności ludzie zakładający spółki o kapitale zakładowym 5k.
Pozdrawiam
Odpowiedzialność pełna jest wtedy, jeśli się w porę nie zgłosi upadłości spółki. Natomiast fakt, że majątek trzeba zabezpieczać też na inne sposoby, w Polsce wszystko jest możliwe 🙂
przy jednoosobowej działalność gospodarczej również istnieje upadłość konsumencka
W Polsce w praktyce nieskuteczna.
Od roku 2015 jest dużo łatwiej o upadłość konsumencką w Polsce. Znam osoby, które pozytywnie zakończyły ten proces.
Nie ma bezpiecznej formy prowadzenia biznesu w Polsce. Przepisy są bardzo zawiłe a dowolna interpretacja urzędników zniszczyła nie jeden biznes. Spółka z o,o, generuje dość duże koszty i wcale nie daje 100% bezpieczeństwa jak się to wydaje. Można wynieść biznes do jakiegoś dzikiego kraju, i wejść do Polski jako spółka zagraniczna. Póki co to wg mnie jedyna droga, ale koszt utrzymania takiej firmy wyniesie ok. 3-krotność zusu.
Osobiście wybrałem rozdzielność majątkową na wszelki wypadek i to przed ślubem. Ale odpukać po 16 latach wszystko działa jak należy.